Francuska rodzina w lesie pod Zamościem. Utknęli mercedesem na błotnistym terenie
Francuska rodzina utknęła na błotnistej drodze w lesie pod Zamościem, gdy przejeżdżała tamtędy mercedesem. W piątek, 5 maja, ok. godz. 21, z pojazdu wysłano zgłoszenie z prośbą o ratunek. Dokładne położenie trójki osób: dwóch dorosłych i 7-letniego dziecka ustalili sierżant sztabowy Paweł Kwiatkowski i starszy sierżant Przemysław Sołoducha z Posterunku Policji w Skierbieszowie, ujawniając, że ich samochód zapadł się na grząskim podłożu. Obywatele Francji byli zmęczeni, zziębnięci i wystraszeni, ale nie potrzebowali specjalistycznej pomocy medycznej. - Korzystając z komunikacji niewerbalnej, mundurowi dowiedzieli się, że rodzina podróżowała drogą krajową numer 17, chcieli objechać miejsce wypadku w miejscowości Podkrasne. Przy pomocy nawigacji satelitarnej wybrali drogę przez las i tam mercedes, którym podróżowali, ugrzązł w błocie - informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło z policji w Zamościu.
Jak dodaje kobieta, nie obyło się bez pomocy ciężkiego sprzętu, bo policjanci na miejsce wezwali holownik, a operator maszyny wydostał mercedesa z błota. Następnie policjanci pojechali z obywatelami Francji do Zamościa. Pomogli im zakwaterować się w jednym z hoteli, gdzie zmęczona rodzina bezpiecznie spędziła noc.