O tej historii 24-latka z Lublina chciałaby jak najszybciej zapomnieć. Dramat miał miejsce pod koniec ubiegłego tygodnia. Kobieta wracając z imprezy zamówiła nocny przejazd taksówką na aplikację. - Kierowca przez całą drogę zagadywał kobietę. Po dojechaniu do miejsca docelowego mężczyzna przesiadł się na tylne siedzenie i przytrzymując pokrzywdzoną, zaczął ją całować. Na szczęście kobiecie udało się wyrwać i uciec z pojazdu - informuje oficer prasowy KMP w Lublinie.
Policjanci informację o zdarzeniu otrzymali w niedzielę. Niedługo później zatrzymali podejrzanego w tej sprawie 35-latka. Usłyszał zarzuty doprowadzenia 24-latki do innej czynności seksualnej. - Decyzją sądu trafił pod dozór policji, połączony z zakazem zbliżania się do pokrzywdzonej - dodaje oficer prasowy. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.