Dawid wiózł kolegę na łyżce koparki. W trakcie jazdy doszło do tragedii
mucha
| Konsultacja:
vera
2023-04-2612:15
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Do 12 lat więzienia grozi Dawidowi K. (25 l.) spod Białej Podlaskiej, który odpowiada za śmierć swego 53-letniego kolegi. Młodzieniec był bowiem pijany, kiedy zgodził się podwieźć go do domu na... łyżce koparki. Niestety, podczas jazdy spadł on wprost pod koła pojazdu.
i
Autor: KMP Biała Podlaska/ Materiały prasoweDawid wiózł kolegę na łyżce koparki. Doszło do tragedii
Do zdarzenia doszło w biały dzień, około godziny 15.30 w miejscowości Derło w powiecie bialskim. Dawid K. jechał ciągnikiem z doczepionym doń urządzeniem typu "tur", czyli hydrauliczną łyżką koparki. Dojechał do skrzyżowania i nagle się zatrzymał. - Przewoził na zamontowanym urządzeniu swojego znajomego 53-latka. W trakcie jazdy mężczyzna spadł z urządzenia i został przejechany. Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji zmarł - opowiada kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP w Białej Podlaskiej.
W chwili zdarzenia 25-latek był pijany. Urządzenie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. - Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Ustalamy wszystkie okoliczności tego tragicznego wypadku - informuje policjantka.
Sonda
Czy gdyby nie alkohol, przestępstw w Polsce byłoby mniej?
Popisy młodego motocyklisty mogły skończyć się tragedią
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.