Za wygrane przetargi, lukratywne posady, umorzenia dotacji itp. Daniel M. kazał sobie słono płacić. Przez rok 33-latek uszczuplił konto przedsiębiorców z Lubelszczyzny o 450 tys. złotych!
Lubelskie. Daniel M. obiecywał posady i kontrakty. Wyłudził 450 tys. zł
Przystojny, dobrze ubrany i elokwentny. Daniel M. skutecznie stworzył sobie legendę człowieka, który może wszystko. Nie bez znaczenia było jego nazwisko, takie samo jak włodarza pewnego miasta nad Wisłą. Właśnie „na dowód osobisty” udało mu się przekonać zamożnych mieszkańców Lublina, że z nim staną się jeszcze majętniejsi i jeszcze bardziej ustawieni.
– Powołując się na znajomości, obiecał im np. pomoc w wygraniu ważnych przetargów, zatrudnienie w instytucjach publicznych, mieszkania służbowe, zwrot dotacji za zakup sprzętów, uzyskanie prawa jazdy kat. C oraz dokumentów odbycia kursów – nadkom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie wymienia katalog usług, które „wykupili” lublinianie. Do tego jeszcze szansa na zdobycie maszyn rolniczych i samochodów po zaniżonych cenach…
– Obiecywał im to, co chcieli – kwitują sprawę policjanci, pracujący nad wytropieniem oszusta. Wprzódy kazał im sobie słono płacić za każdą ze spraw. Łącznie 33-latek wyłudził od małżeństwa przeszło 450 tysięcy złotych.
Oszust jak z filmu. Zgarnął fortunę, obiecując złote góry
W prokuraturze Daniel M. usłyszał zarzuty oszustwa co do mienia znacznej wartości oraz powoływania się na wpływy w instytucjach publicznych. Na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za kratkami poczeka na proces. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Policjanci i prokuratorzy podejrzewają, że pokrzywdzonych – w Lublinie, na Lubelszczyźnie albo i na terenie całego kraju może być więcej. Dlatego, jeżeli ktoś padł ofiarą tego typu oszustwa, powinien skontaktować się z Wydziałem do walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Lublinie przy ulicy Północnej 3 – telefon: 47 81153 14 lub z najbliższą jednostką policji pod numerem alarmowym 112.