Mężczyzna atakuje młode kobiety w okolicach przystanku KUL

i

Autor: Krzysiek dbk, CC BY 3.0, wikipedia.org Mężczyzna atakuje młode kobiety w okolicach przystanku KUL

Damski bokser przy KUL! Ofiary są, ale nie zgłaszają się na policję. Dlaczego?

2016-03-15 13:47

Mężczyzna atakujący młode kobiety wzmógł aktywność w ubiegłym tygodniu, ale zaobserwowany został dużo wcześniej. Ofiary jednak stronią od policji.  ​

„Moja dziewczyna dziś padła ofiarą psychopaty spod KUL, który bije przypadkowe dziewczyny” napisał anonimowo jeden z lubelskich internautów. Od tej wypowiedzi w Internecie rozpętała się prawdziwa burza pełna obelg oraz wyznań.

Jedną z ofiar jest pani Emilia, którą również uderzył nieznajomy mężczyzna – Tak mocno w okolice żeber, że zabrakło mi tchu. To była chwila, nic nie podejrzewałam, bo patrzył przed siebie i nie przyciągał uwagi osób wysiadających z autobusu – opisuje sytuację.

Znany jest także sposób działania. Damski bokser atakuje wyłącznie kobiety i jedynie w momencie tłumów wysiadających i wsiadających z autobusów, gdy ludzie przeciskają się w pośpiechu. Uderza i patrzy w dal jakby nic się nie stało.

Patrol obywatelski

Internauci postanowili zorganizować patrol obywatelski. Chcą ująć niebezpiecznego mężczyznę na gorącym uczynku. Inni przestrzegają przed nieznajomym, część osób podaje jego rysopis, cechy szczególne, a nawet opisują jego ubiór danego dnia.

Policja wie niewiele

- Mieliśmy tylko jedną informację o zaistniałym incydencie – informuje asp. Anna Kamola z lubelskiej policji. - W ubiegłym tygodniu zgłosiła się do nas studentka, która opowiedziała o zdarzeniu, ale nie złożyła zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa – wyjaśnia.

Co mają robić uczestnicy i świadkowie zdarzenia? - Przede wszystkim zgłaszać się na policję. Prosimy, aby od razu informować nas o zdarzeniach, wtedy będziemy mogli interweniować - mówi asp. Anna Kamola.

To nie pierwsza taka historia

Pani Małgorzata opisuje, że podobne sytuacje miały miejsce już w ubiegłym roku na przystanku w okolicy ul. Zana. Wtedy to pijany mężczyzna uderzył dziewczynę w twarz i próbował wsiąść do autobusu.

Czujność powinny zachować nie tylko kobiety, jako potencjalne ofiary boksera, ale również mężczyźni i inne osoby postronne znajdujące się w okolicach przystanku przy Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Widzieliście podobne zdarzenie? Koniecznie skontaktujcie się z policją dzwoniąc na numer 997 lub idźcie na najbliższy komisariat.