Młody mężczyzna doskonale wiedział, że za nic w świecie nie powinien wsiadać za kierownicę auta. I to nie tylko dlatego, że wcześniej stracił już uprawnienia do jazdy samochodem. Wsiadł do auta pomimo tego, że zrobił coś znacznie gorszego!
Zobacz też: Koronawirus: 18 NOWYCH ZAKAŻEŃ w Lubelskiem. W całym kraju ponad 500 [NOWE DANE]
– W środę po południu policjanci ruchu drogowego w jednej z miejscowości pod Chełmem zasygnalizowali kierowcy BMW zatrzymanie się do kontroli drogowej – opowiadają mundurowi. Kierujący autem 20-latek miał za nic wydawane przez funkcjonariuszy polecenia i ruszył do ucieczki.
Polecany artykuł:
– Po trwającym około cztery kilometry pościgu policjanci udaremnili mu dalszą jazdę. W trakcie czynności mundurowi ustalili, że kierowcy bmw tak się śpieszyło z uwagi na fakt, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz był pod działaniem amfetaminy. Z młodzieńcem jechało dwóch jego kolegów. Policjanci znaleźli przy nich amfetaminę.