Wystarczy moment nieuwagi i można stać się ofiarą internetowego złodzieja. Doskonale przekonała się o tym 37-latka z Włodawy, która postanowiła za pomocą serwisu z ogłoszeniami sprzedać oponę. Kiedy zgłosiła się do niej zainteresowana osoba, niczego nieświadoma kobieta kliknęła w link, który podesłał jej kupujący. Potem zadzwonił do niej ktoś podający się za pracownika banku i podał kod do transakcji. - W wyniku wpisania kodu 37-latka otrzymała informację z banku, że pod jej konto podłączył się inny telefon. Następnego dnia po wizycie w banku dowiedziała się, że z jej konta za pomocą karty została wykonana transakcja na kwotę ponad 2000 złotych - czytamy na stronie policji w Lublinie. Funkcjonariusze po raz kolejny apelują o ostrożność. Jak przypominają, oszuści szczególnie w okresie świątecznym są bardzo aktywni i czekają na jakąkolwiek okazję, by ukraść nasze pieniądze.
Wielka kradzież
Chciała sprzedać oponę. Okrutnie wykorzystali 37-latkę
2022-12-22
7:35
O sporym pechu może mówić 37-latka z Włodawy, która postanowiła sprzedać oponę na jednym z portali ogłoszeniowych. Kobieta trafiła bowiem na oszusta, który w bezczelny sposób ją wykorzystał i ukradł jej ponad dwa tysiące złotych. Policja apeluje o ostrożność.
Odebrał pieniądze wyłudzone przez oszusta. Poznajesz tego mężczyznę?