Podczas jubileuszowej, 10. edycji Carnavalu Sztukmisztów w Lublinie nie mogło zabraknąć ekipy naszego ekskluzywnego, piętrowego autobusu, wypełnionego po brzegi gadżetami. Z głośników grała najlepsza muza. Zarówno na dachu, jak i wokół ESKA Summer City Busa znajdowała się strefa chilloutu z leżaczkami i pufami.
O dobry klimat i zabawę z nagrodami zadbali nasi dziennikarze i patrolowe stewardessy. Do zgarnięcia były nerki, worki, i lizaki.
Nad głowami wisieli highlinerzy, a trasa objęła: Centrum Spotkania Kultur, plac przy „Targu pod Zamkiem” i okolice PKS.
Na pokładzie gościliśmy nie tylko turystów i mieszkańców, ale i ludzi, którzy z pasją opowiadali o swoich zajawkach. W podróż kosmiczną i technologiczną zabrała nas jedna z najlepszych drużyn robotycznych świata – zespół Spice Gears 5883 z Kraśnika. Zagadki tatuażu zdradzał podobno najlepszy lubelski team „Czarna Magia”, a wyjątkową historię CSK opowiedział dyrektor instytucji, Marek Krakowski.
Na trasie, oprócz dobrej muzy i zabawy, nie zabrakło dodatkowych atrakcji. O podskoki i wyskoki zadbało Jump XL Lublin.