Lubelskie. BMW nie przypominało samochodu, rozpadło się na kawałki. Przypadkowy kierowca odnalazł 28-latka. Koszmarny widok

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 28-letni mieszkaniec gminy Łukowa kierując samochodem BMW na trasie Łukowa – Józefów z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn zjechał z drogi do lasu - informuje aspirant Joanna Klimek z KPP Biłgoraj. Wrak samochodu wraz z rannym mężczyzną został odnaleziony w środę (11.10) rano przez przypadkowego kierowcę. Nieprzytomny 28-latek w ciężkim stanie został przetransportowany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do jednego z lubelskich szpitali. - Elementy samochodu, którym kierował zostały rozrzucone na przestrzeni kilkudziesięciu metrów. Obecnie ustalamy dokładne okoliczności zdarzenia - dodaje oficer prasowy.

Czytaj też: Tragiczny wypadek w woj. lubelskim. 21-letni Mateusz pędził bez zapiętych pasów. Wypadł z auta przez szybę [ZDJĘCIA]

- Apelujemy o rozwagę za kierownicą. Obecna pogoda nie poprawia warunków na drodze, jest ślisko i niebezpiecznie, jesienna aura źle wpływa również na nasze samopoczucie. Pamiętajmy, że śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie droga hamowania - przypomina policjantka.