W niedzielny wieczór na ulicach Lublina protestowało kilka tysięcy osób. Dziś będzie podobnie? Organizatorzy strajku kobiet zachęcają do tego, by w poniedziałek zablokować główne ulice w Lublinie. Po południu może to oznaczać gigantyczne utrudnienia dla kierowców. Czy miasto stanie?
Uczestnicy strajku kobiet chcą w poniedziałek zablokować Lublin. Będą chodzić po przejściach dla pieszych, czasowo wstrzymując ruch na kilku głównych ulicach i ciągach komunikacyjnych w mieście. Po południu może to wywołać gigantyczne utrudnienia.
Inicjatorzy akcji skrzykują się w internecie i zachęcają do udziału kolejne osoby. Deklarują, że w czasie akcji będą przepuszczać pojazdy uprzywilejowane. Podobne blokady mają się dziś odbywać w całym kraju.
O godz. 14.30 zablokowana ma zostać ul. Sowińskiego, Głęboka oraz Al. Racławickie.
Podobne „spacery” oraz gesty solidarności z protestującymi mają się też odbyć w innych miejscowościach regionu: Chełmie, Białej Podlaskiej, Zamościu, Świdniku czy Lubartowie.
W Lubartowie o godz. 16.30 „spacer kobiet” rozpocznie się przed Urzędem Gminy Lubartów. Po godz. 20.00 część osób chce też spotkać się przed Starostwem Powiatowym i zapalić symboliczne znicze. Z kolei w Białej Podlaskiej poniedziałkowy protest ma się rozpocząć o godz. 16.00 – zbiórka przy markecie budowlanym przy Jana III Sobieskiego. W Chełmie początek też o godz. 16.00 – na deptaku pod zegarem.