Do tego potwornego wypadku doszło we wtorek (14.03) około godz. 8 na terenie jednej z firm w dzielnicy Hajdów-Zadębie w Lublinie. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej 36-letni operator koparki podczas prac zaczepił o betonową płytę, która bezpośrednio spadła na 42-letniego pracownika. W skutek poniesionych obrażeń mieszkaniec powiatu łęczyńskiego zmarł na miejscu - informuje młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska z policji w Lublinie. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora. Wiadomo, że operator koparki był trzeźwy.
Czytaj też: Śmieciarka przycisnęła 15-latka do ogrodzenia. Nastolatek trafił do szpitala