Groza!

Autobus staranował przystanek. Dramatyczna relacja. „Kilka osób pod autobusem”

Dramat w Lublinie. Autobus miejski wjechał w przystanek. Tragedia rozegrała się przy ul. Romera w niedzielę (14 lipca). Na miejscu pracują wszystkie służby, lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Sprawę bada już policja pod nadzorem prokuratury. Są pierwsze ustalenia, znamy pradowpodobną przyczynę wypadku.

Autobus staranował przystanek. Dramatyczna relacja. „Kilka osób pod autobusem”

Do wypadku doszło około godziny 11 przy ul. Romera, naprzeciwko kościoła. Autobus zbliżał się do przystanku. Nagle kierowca zjechał z jezdni i staranował wiatę. - W wypadku ucierpiało łącznie 5 osób: kierowca, dwoje pasażerów autobusu oraz dwie osoby stojące pod wiatą przystankową. Zostały wciągnięte pod pojazd – przekazała „Super Expressowi młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska z policji w Lublinie. Policjantka dodała, że wszystkie osoby trafiły do szpitala. - Ranni byli przytomni, na miejscu pracuje prokurator – wyjaśniła.

To peryferie miasta. Aż strach pomyśleć, co mogłoby się stać, gdyby do zdarzenia doszło tuż po zakończeniu mszy świętej, kilkanaście minut później, kiedy to na przystanku znajduje się wiele osób.

Szczęśliwych zbiegów okoliczności jest zresztą więcej: autobus zmierzał nad Zalew Zemborzycki i w czasie pięknej pogody w niedzielę jedzie tam naprawdę wiele ludzi spragnionych odpoczynku nad wodą. A tej niedzieli padał deszcz...

Na miejscu wypadku lądował śmigłowiec ratunkowy. - Śmigłoiwec wylądował, ale nie zabrał żadnej z poszkodowanych osób do szpitala - powiedziała nam rzeczniczka LPR Justyna Sochacka.

Autobus wjechał w przystanek. Jak do tego doszło?

Według wstępnych ustaleń mundurowych, kierowca zasłabł w trakcie jazdy i stracił panowanie nad autobusem. Na razie nie znamy stanu poszkodowanych osób.

Nasz reporter dotarł teżdo relacji świadków. - Usłyszałem wielki huk i wybiegłem z domu, wokół autobusu kłębili się ludzie. Widziałem krew na drzwiach - opowiada „Super Expressowi” mieszkający niedaleko mężczyzna.

QUIZ z wiedzy podstawowej. Czy znasz numery alarmowe? 11/11 obowiązkiem każdego!

Pytanie 1 z 11
1. Na początek coś prostego: Numer na Państwową Straż Pożarną, to:
Autobus wjechał w przystanek autobusowy. Gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności, doszłoby do krwawej tragedii