Zaginął Damian Certa z Dęblina. 22-latek wyjechał na studia do Lublina i zniknął, a jego rzeczy znaleziono pod marketem
Co mogło się stać z tym młodym mężczyzną? Zaginięcie Damiana Certy jest bardzo niepokojące i tajemnicze. O sprawie informują policjanci z komendy w Rykach, prosząc o pomoc w ustaleniu tego, co przydarzyło się temu 22-letniemu studentowi. Mężczyzna 17 października wyjechał pociągiem z rodzinnego Dęblina do Lublina, gdzie miał zacząć studia. Ostatni raz rodzina miała z nim kontakt 27 października, potem jego telefon zamilkł. Sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że odnaleziono porzucone rzeczy osobiste 22-latka. Znajdowały się pod jednym z marketów w mieście. Policjanci opublikowali wizerunek Damiana Certy z monitoringu, na którym widać, jak mężczyzna idzie ulicą z bagażami. Później rzeczy te zostały znalezione pod jednym z dyskontów w Lublinie.
"Po godzinie 15:00 przemieszczał się ulicą Okólną w Lublinie"
Jak wygląda zaginiony Damian Certa z Dęblina? "Rysopis zaginionego: wiek z wyglądu na 25-30 lat, szczupła ciała, włosy krótkie ciemne czesane na bok, zarost w postaci brody i wąsów. Mężczyzna nosi okulary korekcyjne" - podają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Rykach. "Jak ustalono, Damian Certa tego dnia [27 października] po godzinie 15:00 przemieszczał się ulicą Okólną w Lublinie. Mężczyzna najprawdopodobniej nadal może przebywać na terenie miasta Lublin. Ktokolwiek widział zaginionego lub posiada informacje na temat miejsca jego pobytu, proszony jest o kontakt z KPP w Rykach pod numerem telefonu 47 81 28 210 lub numer alarmowy 112" - apelują funkcjonariusze.