
Znana sieć z wyposażeniem wnętrz bankrutuje
Ponad 200 sklepów, 45 lat historii i tysiące produktów do domu. Amerykański gigant z branży wyposażenia wnętrz znalazł się na skraju przepaści. Decyzja o restrukturyzacji zadłużenia i zamknięciu części sklepów to sygnał, że nawet najwięksi gracze nie są odporni na globalne zawirowania gospodarcze.
Amerykańska sieć At Home, bowiem to o niej mowa, złożyła właśnie wniosek o upadłość w trybie Chapter 11, czyli postępowania restrukturyzacyjnego zgodnie z prawem USA. Firma, która posiada ponad 200 sklepów w 40 stanach, już zapowiedziała zamknięcie co najmniej 26 lokalizacji. Co więcej, kontrola nad spółką przejdzie z rąk funduszu Hellman & Friedman do grupy wierzycieli.
Upadłość At Home w USA
Początki marki sięgają 1979 roku, gdy w Teksasie powstała firma Garden Ridge Pottery. W 2014 roku przeszła gruntowny rebranding na At Home, stawiając na szeroki asortyment produktów do dekoracji i wyposażenia wnętrz. Marka oferowała ponad 50 000 produktów – od mebli, przez oświetlenie, aż po sezonowe dodatki i akcesoria ogrodowe.
Teraz jednak firma planuje zrestrukturyzować swoje gigantyczne zadłużenie w wysokości 2 miliardów dolarów. Na podstawie zawartego porozumienia, At Home otrzyma 200 milionów dolarów świeżego kapitału, które mają wspomóc dalsze działania operacyjne. Co ciekawe, mimo trudnej sytuacji przedstawiciele firmy podkreślają, że ich celem jest powrót do rentowności i zwiększenie konkurencyjności na trudnym rynku wnętrzarskim.
Co dalej z At Home?
Zapaść At Home to nie tylko amerykański problem. Kryzys branży wnętrzarskiej jest widoczny także w Polsce – rosnące ceny, spadek popytu na remonty i inwestycje mieszkaniowe uderzają w firmy z tego sektora. w przypadku At Home wiemy już, że choć część sklepów zostanie zamknięta, właściciele liczą na to, że restrukturyzacja pozwoli uratować markę. Czy faktycznie się to uda? Czas pokaże.