Zbrodnia w Trawnikach. Zamordował żonę i uciekł? Policjanci sprowadzili psy z Saksonii [ZDJĘCIA]

W poszukiwania zaangażowani są policjanci z Lubelszczyzny, ale sięgają też po inne rozwiązania. – Wcześniej do poszukiwań mężczyzny wykorzystywano m.in. helikopter z Komendy Głównej Policji z kamerą termowizyjną – informuje asp. Elwira Domaradzka ze świdnickiej policji.

>>> Lubelskie: Samobójstwo przed kościołem! Kobieta powiesiła się na drzewie

>>> Nazwy dzielnic w Lublinie. Wiesz, skąd się wzięły? Będziesz zaskoczony!

Wczoraj śledczy wykorzystali nawet... psy tropiące z Saksonii! Są wyszkolone do tropienia ludzkich zapachów. Zwierzęta te są w stanie podjąć trop nawet po kilku miesiącach.

– Od rana czworonogi wyszkolone do tropienia indywidualnego zapachu człowieka pod opieką swoich przewodniczek przeczesywały łąki, polne drogi i szlaki kolejowe w poszukiwaniu mężczyzny – tłumaczą policjanci.

Do zbrodni w Trawnikach doszło 23 marca tego roku. Zwłoki kobiety zostały odnalezione w jednym z domów. Śledczy podejrzewają, że mordercą może być 35-letni mąż kobiety, Grzegorz Włodarczyk. Prokuratura wystawiła za nim list gończy.

>>> Tragedia na obwodnicy Piask. Jedna osoba nie żyje, sześć zostało rannych

>>> Lubelskie: Zbigniew Górniaszek zaginął dziewięć lat temu. Tak wyglądałby dziś

Zobacz WIDEO!