>>> Lubelskie: Szedł niewłaściwą stroną drogi – trafi do więzienia na trzy lata
Do tragedii doszło w sierpniu ubiegłego roku w Zamościu. Dziecko trafiło do szpitala. Ze względu na liczne obrażenia prokuratorzy przez kilka miesięcy nie mogli przesłuchać 10-latki.
Wkrótce sprawa trafi do sądu. Akt oskarżenia wobec 50-letniej matki jest już gotowy. Prokuratura zarzuca jej znęcanie się fizyczne i psychiczne nad córką oraz narażenie 10-latki na utratę życia.
50-latka przyznała się jedynie do tego, że feralnego dnia... piła alkohol. – Jej zdaniem nie znęcała się nad dziewczynką i nie doprowadziła jej do tego, że dziewczynka zmuszona była wyskoczyć z okna. Podejrzanej grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności – mówi Bartosz Wójcik, rzecznik prasowy zamojskiej prokuratury.
Jak się okazuje, 50-latka w przeszłości znęcała się już nad rodziną – była karana przez sąd.
>>> Lubelskie: 2,5 promila w organizmie. W tym stanie kierował... 40-tonową ciężarówką!
Z Bartoszem Wójcikiem, rzecznikiem prasowym zamojskiej prokuratury rozmawiała Marta Buczak, reporterka ESKI Zamość. Posłuchaj!