Nagranie z kamery samochodowej pokazuje wypadek, jaki wydarzył się 5 września przy rondzie Solidarności. Na trzypasmowej drodze przed przejściem dla pieszych zatrzymuje się jeden z samochodów. Robi to dlatego, bo na pasy wchodzą piesi. Jadący sąsiednim pasem SUV także hamuje. Wtedy w jego tył uderza inne auto, pchając SUV-a na pieszych już znajdujących się na pasach.
Wideo pojawiło się na YouTube. Zostało też zamieszczone na Wykopie. Internauci zwracają uwagę na to, że w Polsce wielu kierowców nie potrafi zachować odpowiedniej odległości przed poprzedzających ich pojazdem. W przypadku gwałtownego hamowania auta z przodu może dojść do kolizji, a także poważnego wypadku.
Policja wyjaśnia, że zdarzenie miało miejsce ok. godz. 19.00 na ul. Dzieci Zamojszczyzny. - Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem renault 65-letni mieszkaniec gm. Zamość jadąc środkowym pasem zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, celem udzielenia pierwszeństwa osobom przechodzącym przez jezdnię. W tym czasie na tył samochodu renault najechał kierujący hondą - 29-letni mieszkaniec gm. Zamość - czytamy w komunikacie.
Jedna osoba w szpitalu
Wskutek zderzenie renault przemieścił się i uderzył w pieszą - 64-letnią obywatelkę Łotwy. - Kobieta z urazem głowy przewieziona została do szpitala. W zderzeniu pojazdów ucierpiała również pasażerka hondy. 21-latka doznała ogólnych potłuczeń. Jak ustalili policjanci kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Z uwagi na rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym mundurowi zatrzymali kierującemu hondą uprawnienia do kierowania - dodaje policja.