Właśnie powstaje projekt, ale sama inwestycja ma być zrealizowana dopiero w przyszłym roku. O światła w pobliżu zamojskich koszar zabiegali sami mieszkańcy miasta, którzy skarżą się na duży ruch i problem z bezpiecznym przejściem.
- To naprawdę ruchliwe przejście, byłoby pomocniej dla przechodniów – mówią mieszkańcy Zamościa. - Dużo ludzi jest tutaj, bardzo dużo samochodów i przede wszystkim powinna być tutaj sygnalizacja świetlna – dodają.
Ta powstanie już niedługo. - Ze względu na bezpieczeństwo przechodniów i trudności z wyjazdem samochodów z ul. Okrzei – tłumaczy Małgorzata Leszak- Kuśmierz, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu. - Chcemy, żeby zaprogramować światła w taki sposób, aby nie ograniczały ruchu na ulicy Piłsudskiego. Wyjazdy z Okrzei będą przede wszystkim w godzinach szczytu, będzie wydłużony wyjazd, natomiast w normalnym ruchu priorytet będzie miała Piłsudskiego – dodaje Leszak-Kuśmierz.
Posłuchaj jak zostaną zaprogramowane światła. Materiał przygotowała Marta Buczak, reporterka Radia ESKA.
Zobaczcie, że nawet podczas małego natężenia ruchu przechodzenie przez jezdnię w pobliżu zamojskich koszar to koszmar.