Zgroza na Starym Mieście w Zamościu. Nożownik zaatakował przed sklepem w centrum miasta. Ugodził ostrzem innego klienta! Ranny 46-latek trafił do szpitala, a sprawca został zatrzymany. Policjanci mają też narzędzie zbrodni. Wszystko wydarzyło się w piątek (3.05).
Jak doszło do ataku nożownika? Policja odtworzyła przebieg zdarzeń, które doprowadziły do krwawej napaści. Wszystko wskazuje na to, że 46-letni mieszkaniec Zamościa znalazł się w złym miejscu i czasie. Robił zakupy w sklepie w centrum miasta. Niestety – to właśnie tam „podpadł” napastnikowi.
– Za nim w kolejce stał mężczyzna, który był nietrzeźwy i bardzo zniecierpliwiony. W wulgarny sposób wyrażał swoje niezadowolenie, twierdząc, że 46-latek zbyt wolno pakuje zakupione towary. Po zrobieniu zakupów 46-latek wyszedł ze sklepu. Po chwili na ulice wyszedł również „niezadowolony” klient. Podszedł do pokrzywdzonego i ugodził go nożem w ramię, mówiąc przy tym, że przez niego ekspedientka nie sprzedała mu alkoholu – opisuje asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Nożownik zadał cios, wyjaśnił swój „motyw” i szybko uciekł. Nie oznacza to jednak, że uniknął sprawiedliwości. Policjanci najpierw pomogli rannemu 46-latkowi, który trafił do szpitala, a później rozpoczęli obławę na sprawcę ataku.
– Niespełna dwie godziny później podejrzany był już w rękach policjantów. 48-letni mieszkaniec Zamościa został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Policjanci odnaleźli również i zabezpieczyli procesowo nóż, którym podejrzany najprawdopodobniej ugodził 46-latka – dodaje Krukowska-Bubiło.
48-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała. Wkrótce stanie przed sądem. Może mu grozić pięć lat więzienia.