Busy od stycznia nie zatrzymają się m.in. przy szpitalu

i

Autor: MaKa, GFDL, wikimedia.org Busy od stycznia nie zatrzymają się m.in. przy szpitalu

Zamojskie przystanki nie dla wszystkich! Od stycznia komunikacyjna rewolucja

2015-12-21 16:30

Popularne przystanki przy starym szpitalu w Zamościu i na Akademickiej od stycznia będą dostępne dla nielicznych. Miasto ma nową koncepcję transportową.  

W nowej koncepcji transportowej chodzi w niej o to, żeby busy i autobusy oprócz inne niż Miejskiego Zakład Komunikacji zatrzymywały się tylko przy skrajnych przystankach na obrzeżach miasta i na Peowiaków, ale przy przystanku obok torów kolejowych.

- Główne założenie jest takie, aby na ulicy Peowiaków, przy przystanku PKP zrobić hub komunikacyjny [red. punkt przesiadkowy] – mówi Małgorzatę Leszak- Kuśmierz, dyrektor Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu. - Inne przystanki będą tylko dla autobusów MZK. Jest to nowa koncepcja transportowa. My jako zarząd dróg zarządzamy przystankami, dlatego taką uchwałę przygotowaliśmy – dodaje.

Posłuchaj jak będzie wyglądała nowa koncepcja komunikacyjna. Materiał przygotowała Marta Buczak, reporterka Radia ESKA.

Nowe rozwiązanie komunikacyjne przyjęli już na ostatniej sesji zamojscy radni. Uchwała czeka na wejście w życie. Ale pomysł nie podoba się prywatnym przewoźnikom. Kierowcy busów podkreślają, że problem będą mieli przede wszystkim pasażerowie.

- Ludzie są przyzwyczajeni. Jest to kwestia 300-400 metrów dla pasażerów, którzy kończą prace i najbliżej im właśnie do tego przystanku koło szpitala – tłumaczą przewoźnicy.

Święta i Sylwester za granicą? TOP 8 najpopularniejszych kierunków lotów z Lublina

Pasażerowie będą narzekać, a tym samym zrezygnują z dotychczas wygodnego środku transportu. - Ci, którzy mieszkają przy ulicy np. na ul. Orzeszkowej to jest im blisko, gdy jadą do Lublina. Te zmiany spowodują zamieszanie i spadek liczby pasażerów – narzekają zamojscy busiarze.

Kierowcy obawiają się także wielu próśb, by mimo nowo obowiązującego zakazu się zatrzymać. Wtedy pasażerowie będą złościć się wyłącznie na kierowców busów, że są nieuprzejmi i że przez wiele lat się zatrzymywali, a teraz nie chcą.

Posłuchaj argumentów zamojskich przewoźników.

Prywatni przewoźnicy wraz z nowym rokiem będą odnawiać umowy z miastem, wtedy okaże się, na których przystankach będą mogli się zatrzymywać. Postój w niedozwolonym miejscu grozi mandatem nawet do trzech tysięcy złotych.