Powodem jest unieważnienie przez wojewodę uchwały Zarządu Województwa o zwolnieniu dyscyplinarnym prof. Elżbiety Starosławskiej z funkcji dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej. Marszałek zapowiedział skierowanie sprawy do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Decyzja wojewody jest niezasadna. - Zmuszony jestem wejść na drogę sądową z panem wojewodą – tłumaczy Sławomir Sosnowski, marszałek województwa lubelskiego. - Przestrzegając nazw myślę, że sam wykroczył poza ramy prawa, a uzasadnienie jest nieadekwatne do sprawy. W naszym przypadku do zarzutów formalnych się nie odnosi, wręcz odnosi się do zarzutów merytorycznych w co nie powinien wchodzić i nie próbować wyręczać sądów – wyjaśnia marszałek.
Posłuchaj dlaczego sprawa wyląduje na wokandzie sądowej. Materiał przygotował Adam Tykło, reporter Radia ESKA.
Decyzję o unieważnieniu uchwały wojewoda podjął w piątek. Cała sprawa ma charakter precedensowy.
- Pracuję w Urzędzie Marszałkowskim od początku powstania samorządu regionalnego, czyli od 1998 roku i nigdy nie mieliśmy unieważnionej uchwały zarządu - podkreśla Małgorzata Wrzołek, radca prawny.
Zarząd województwa odwołał prof. Starosławską ze stanowiska w marcu tego roku. Powodem były nieprawidłowości w kierowaniu placówką.