W środę, 28 października do szpitala z licznymi obrażeniami ciała trafiła 28-letnia kobieta. Pomimo utrudnionego kontaktu, powiedziała, że w mieszkaniu zostało jej dziecko. Włodawska policja dostając się do mieszkania przez balkon znalazła ciało trzymiesięcznego chłopca w łazience. Wezwany lekarz pod nadzorem prokuratury stwierdził jego zgon.
Przesłuchana kobieta odmówiła składania wyjaśnień. Według prokuratury Agnieszka B. mogła nieumyślnie spowodować śmierć swojego czteromiesięcznego syna. Za zarzucany czyn kobiecie grozi 5 lat więzienia. Szczegóły podała Beata Syk-Jankowska, z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Szczegóły zna Michał Serkiz, reporter Radia ESKA.
Matka dziecka nadal przebywa w szpitalu.