O włos od dramatu w Trawnikach na Lubelszczyźnie. W niedzielę (18.09.2022) około godziny 17:30 dyżurny świdnickiej policji został powiadomiony, że na wagonie stojącym na stacji kolejowej w Trawnikach znajduje się nastolatek, który został porażony prądem! Jak do tego doszło?
- Jak ustalili policjanci, 14-letni mieszkaniec gminy Trawniki w obecności swoich znajomych wspiął się na wagon i dotknął trakcji kolejowej. Z relacji znajomych wynikało, że chciał sprawdzić czy znajduje się ona pod napięciem - informuje starszy aspirant Elwira Domaradzka z lubelskiej policji.
Zobacz też: Lublin. Kajakarze zauważyli dryfujące ciało. Z Bystrzycy wyciągnięto zwłoki mężczyzny
Aby ściągnąć nastolatka, potrzebna była pomoc straży pożarnej. Jak wynika z relacji policji, chłopcu została udzielona pomoc medyczna. 14-latek był przytomny i z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala w Lublinie. Okazało się, że chłopiec był pod wpływem alkoholu.
- Badanie alkomatem wykazało, że był nietrzeźwy i miał ponad promil alkoholu w organizmie - podaje starszy aspirant Elwira Domaradzka.
Zobacz również: Wjechał w przystanek i dachował. Tragiczny wypadek na Lubelszczyźnie