
- Mimo że zbieranie grzybów to polska tradycja, zaskakująco duża część Polaków unika lasów.
- Główne powody rezygnacji z grzybobrania to obawy przed zatruciem oraz lęk przed kleszczami i pająkami.
- Sprawdź, dlaczego Polacy rezygnują z grzybobrania i co najbardziej odstrasza ich od leśnych wypraw!
Spis treści
Grzybobranie nie dla wszystkich. 38 proc. Polaków unika lasu
Według Lasów Państwowych, co roku grzybiarze zbierają łącznie około 100 tys. ton grzybów, ale nadal spora część społeczeństwa unika tej aktywności. W ostatnim czasie portal Rankomat.pl przeprowadził badanie, które pokazało, iż 38 proc. z nas wcale nie wybiera się do lasu w poszukiwaniu grzybów, natomiast 62 proc. Polaków deklaruje, że zbiera grzyby. Dlaczego jednak tak wiele osób unika wyjść na grzyby?
Lęk przed zatruciem, kleszczami i brudnymi spodniami
Najczęstszym powodem niechęci do grzybobrania jest obawa przed zjedzeniem trujących grzybów – wskazuje na nią 37 proc. osób, które nie chodzą do lasu. 21 proc. przyznaje wprost, że boi się zatrucia, a 25 proc. straszą pająki i kleszcze.
Inne powody unikania lasu to strach przed zgubieniem się (14 proc.), spotkaniem dzikich zwierząt (7 proc.), a nawet ryzykiem postrzelenia przez myśliwych (3 proc.). Co ciekawe, 3 proc. ankietowanych jako przeszkodę wskazuje możliwość pobrudzenia lub zniszczenia odzieży.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Polaków nie ciągnie do lasu, co piąty z nich boi się zatrucia
Dlaczego ludzie lubią zbierać grzyby?
Ci, którzy wybierają się na grzybobranie, robią to przede wszystkim dla samych grzybów – tak odpowiedziało 68 proc. ankietowanych. Dla wielu jest to także okazja do kontaktu z naturą (64 proc.) i spędzenia czasu na świeżym powietrzu (54 proc.).
Blisko połowa zbieraczy traktuje grzybobranie jako sposób na wyciszenie i odpoczynek psychiczny, a 32 proc. podtrzymuje w ten sposób rodzinną tradycję. Tylko 5 proc. osób przyznaje, że grzybobranie jest dla nich źródłem zarobku.