Szokująca pomyłka w Białej Podlaskiej. Lekarz poinformował rodzinę o śmierci żyjącego pacjenta

i

Autor: Silas Camargo Silão / CCC0 / pixabay.com Szokująca pomyłka w Białej Podlaskiej - zdj. ilustracyjne

Szokująca pomyłka w Białej Podlaskiej. Lekarz poinformował rodzinę o śmierci żyjącego pacjenta

2021-11-30 18:48

Do szokującej pomyłki doszło w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Białej Podlaskiej. Lekarz zadzwonił do rodziny, żeby poinformować o śmierci ich bliskiego. Okazało się jednak, że nie o tego pacjenta chodziło. Lekarz omyłkowo wybrał numer telefonu do rodziny zupełnie innego chorego, który żył.

Zdarzenie miało miejsce 16 listopada. Jak informowała w rozmowie z TVN24 rzeczniczka bialskiego szpitala, Magdalena Us, tego dnia miała miejsce długa resuscytacja jednego z pacjentów. Niestety nie udało się go uratować. Lekarz zadzwonił do rodziny pacjenta, żeby przekazać jej smutną wiadomość. Jednak okazało się, że wybrał numer telefonu do bliskich zupełnie innego pacjenta.

Czytaj też: Tajemnicze zaginięcie 17-latki. Gdzie jest Karolina Walas? Nie wróciła ze szkoły

Rodzina, która przez pomyłkę została poinformowana o śmierci bliskiego, została przeproszona, zarówno przez lekarza jak i dyrekcję placówki. Zastępca dyrektora szpitala przeprowadził również rozmowę z lekarzem, który dopuścił się fatalnej pomyłki.

– Oczywiste jest, że ten ostatni powinien w przyszłości dochować większej staranności. Na obrót sprawy być może miały wpływ emocje po bardzo ciężkiej resuscytacji - mówi rzeczniczka placówki w rozmowie z TVN24.

Z prośbą o wyjaśnienie sytuacji wystąpił również Rzecznik Praw Pacjenta. Rodzina, której dotyczyła pomyłka, nie złożyła oficjalnego zawiadomienia, a pacjent opuścił już szpital.

Czytaj też: Helikopter wylądował na dachu w centrum Lublina! Co za widok [WIDEO, ZDJĘCIA]

Sonda
Byłeś kiedyś w szpitalu?
Śmigłowiec na dachu szpitala. W Lublinie podniebni ratownicy "zaparkują" na dachu Szpitala Wojskowego