Wykonawcę poznamy w listopadzie, remont będzie trwał prawie 2 lata. Według założeń prace zakończą się w połowie 2017 roku.
Obiekt po remoncie ma spełniać nowoczesne standardy. Na stadionie przy Piłsudskiego będzie można uprawiać różnego rodzaju konkurencje lekkoatletyczne, przyjmować gości na międzynarodowe imprezy sportowe i w przyjemnych warunkach kibicować.
- Wierzę, że zrewitalizowany stadion, razem z obiektami treningowymi przy ul. Wojciechowskiej, będzie stanowił wystarczającą bazę szkoleniową dla lubelskich lekkoatletów – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. - To kolejny nowoczesny obiekt na mapie Lublina, który wspólnie z wybudowanymi już obiektami, da tej części miasta nowe życie – dodaje.
Remont umożliwi, aby na wysokim poziomie i doskonałych warunkach. - Sportowcy będą mogli trenować rzut młotem, dyskiem, oszczepem, pchnięcie kulą, skok w dal, wzwyż, o tyczce i wielobój lekkoatletyczny – wyjaśnia Beata Krzyżanowska z lubelskiego ratusza. - Stadion będzie dostosowany do wymogów międzynarodowych, z nową trybuną, z nowymi szatniami i zapleczem, które jest niezbędne do mitingów międzynarodowych.
Co po remoncie będzie można robić na nowym stadionie? Posłuchaj materiału Michała Serkiza.
Na trybunach będzie mogło zasiąść 1400 osób. Obiekt będzie dostosowany do wymagań IAAF, czyli Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych. To umożliwi uzyskanie licencji na organizację m.in.: Mistrzostw Polski Juniorów, Młodzieżowych Mistrzostw Polski, Mistrzostw Polski Seniorów oraz mityngów międzynarodowych.
Prace pochłoną ponad 30 mln złotych. 30% kwoty pokryje Ministerstwo Sportu i Turystyki.