Przewoźnik tłumaczy, że loty zostają odwoływane po to, by... poprawić punktualność całego systemu. Pojawiają się jednak informacje na temat tego, że Ryanair ma problemy kadrowe, dotyczące przede wszystkim pilotów.
Cięcia pensji miały spowodować masowe odejścia pracowników, którzy mieli przenieść się do innych linii lotniczych. Przewoźnik w tej sytuacji prawdopodobnie nie jest w stanie obsłużyć wszystkich lotów. Do końca października planuje odwoływać od 40 do 50 połączeń dziennie.
Dotkną one także pasażerów lotniska w Lublinie. 23 września nie odbędzie się np. lot z Londyn Stansted do Lublina (numer FR9524), a także odbywający się tego samego dnia lot z Lublina do Stansted Londyn (numer FR9525). Aktualizowane listy odwołanych lotów Ryanair można znaleźć tutaj.