Prawdziwa kanalia - mówi się o takich cwanych jegomościach, którzy chodząc rozkołysanym krokiem szukają słabszych od siebie, aby zademonstrować swoją siłę. Taki jest właśnie 39-letni biłgorajanin, przykry i agresywny dla innych. Niegodziwe zachowania trwały od dłuższego czasu. Drwił sobie z tego, gdy sąsiedzi ostrzegali go, że powiadomią policję.
- Mężczyzna jak ustalili policjanci od dłuższego czasu groził swoim sąsiadom z bloku, opluwał im drzwi, wyzywał i uszkadzał należące do nich przedmioty - opowiada asp. Joanna Klimek z policji w Biłgoraju. Uśmieszek zniknął z jego twarzy, kiedy zrozumiał powagę sytuacji, jął zapewniać, że nic złego nie robił. Zapomniał jednak, że onegdaj był karany za groźby w stosunku do członka swej rodziny, więc teraz będzie odpowiadał w warunkach recydywy. - Sąd Rejonowy w Biłgoraju zastosował wobec 39 - latka z powiatu biłgorajskiego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - dodaje policjantka.