Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miała matka, która z imprezy domowej trafiła do policyjnego aresztu w Puławach (woj. lubelskie). Jej dziećmi w wieku siedmiu i 13 lat zaopiekowała się rodzina – podaje Polska Agencja Prasowa. Jak informuje podkomisarz Ewa Rejn-Kozak, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Puławach, funkcjonariusze zostali zaalarmowani w niedzielę wieczorem.
Zobacz też: Anna już nie utuli swoich małych dzieci. Umarła w kałuży krwi pod Łukowem
– Ze zgłoszenia wynikało, że w jednym z mieszkań w Puławach odbywa się impreza alkoholowa, a zamieszkujące tam dzieci znajdują się pod opieką nietrzeźwej matki. Policjanci, którzy pojechali we wskazane miejsce, zastali w mieszkaniu kobietę i dwóch mężczyzn. Wszyscy byli nietrzeźwi – informuje Rejn-Kozak.
Jak dodała, kobieta miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Pod jej opieką znajdował się 7-letni syn i 13-letnia córka. Nietrzeźwa 30-latka trafiła do policyjnego aresztu, a dziećmi zaopiekowała się rodzina.
– Z informacji uzyskanych w sprawie wynikało, że wcześniej kobieta uderzyła swoją córkę w twarz, powodując u niej obrażenia ciała. Po wykonaniu czynności procesowych w tej sprawie, przesłuchaniu świadków i zabezpieczeniu dowodów, zatrzymana kobieta została przesłuchana, usłyszała zarzut – informuje Rejn-Kozak, cytowana przez PAP.
Kobiecie grozi kara więzienia do pięciu lat. O sprawie został powiadomiony sąd rodzinny.