Gdyby udało zakończyć się mecz zwycięstwem byłby to czwarty triumf z rzędu lubliniane w rozgrywkach Energa Basket Ligi Kobiet.
Początek meczu to była dominacja gospodyń. Pszczółki wypracowały sobie 9-punktową przewagę. Straty dla przyjezdnych nadrobiła Serbka Dajana Butulija i już w 18 minucie gdynianki wyszły na prowadzenie. Szanse na wygraną były nawet w ostatnich 5 minutach, kiedy wynik wynosił 53:57, ale to przyjezdne wykorzystały ten czas w pełni i zakończyły mecz wynikiem 56:66.