Wszystko wydarzyło się we wtorek w gminie Wola Uhruska (pow. włodawski) na Lubelszczyźnie. Na jedną z tamtejszych posesji przyjechało dwóch mężczyzn i kobieta.
– Zażądali oddania ośmiu tysięcy złotych. Mężczyźni mieli szarpać się z mieszkańcem posesji oraz grozić, że spalą dom, jeżeli nie dostaną pieniędzy – relacjonuje sierż. szt. Elwira Tadyniewicz z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Mieszkaniec domu dostał w głowę butelką. Kobieta zadzwoniła na policję, ale sprawcy już dawno „dali nogę”.
– Funkcjonariusze Ruchu Drogowego wspólnie z patrolem z Sawina zatrzymali w miejscowości Łowcza samochód marki Seat, którym poruszali się 60-latek z gminy Sawin, 34-latek z Włodawy oraz 29-latka z gminy Sosnówka – dodaje Tadyniewicz.
To właśnie ta trójka stoi za napadem i próbą wymuszenia oddania długu. Zatrzymana kobieta została przesłuchana w charakterze świadka, ale jej kompani mają znacznie większe kłopoty.
Odpowiedzą za stosowanie przemocy i grożenie w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności. – Dodatkowo, starszy z mężczyzn usłyszał zarzut gróźb karalnych kierowanych do pracownika, a 34-latek zarzut naruszenia ciała – dodaje rzecznik włodawskich policjantów.
Mężczyznom grozi pięć lat więzienia.