Szkoła

i

Autor: Pixabay Kraków nagrodził najskuteczniejszych uczniów. W tym roku padł rekord!

To prawdziwy dramat!

Przerażające zjawisko w szkołach. Uczniowie nie rozumieją polskich słów

2024-12-11 5:00

Polskie szkoły od lat zmagają się z różnymi wyzwaniami, lecz aktualny problem wzbudza ogromny niepokój, jakiego jeszcze nie było. Coraz więcej nauczycieli alarmuje, iż uczniowie mają poważne trudności ze zrozumieniem prostych słów czy wyrażeń. Niestety, ale nie mówimy o języku literackim czy naukowym, lecz o codziennych terminach. Co jest przyczyną?

Spis treści

  1. Dramatyczna sytuacja w polskich szkołach. Nauczyciele alarmują
  2. Problem w polskich szkołach przeraża. Czy można to jakoś zatrzymać?

Dramatyczna sytuacja w polskich szkołach. Nauczyciele alarmują

W ostatnim czasie portal Radio Zet przeprowadził rozmowę z nauczycielami, którzy wyjawili, jak aktualnie wygląda sytuacja w polskich placówkach edukacyjnych. Niestety, ale okazuje się, że ta nie przedstawia się zbyt kolorowo. Wygląda na to, że coraz więcej uczniów najzwyczajniej w świecie nie rozumie polskich słów, lecz - co ciekawe - jeśli nauczyciel przetłumaczy je na język angielski, problem znika. 

Uczniowie nie rozumieją podstawowych słów. Mają coraz mniejszy zasób słownictwa. Coś, co jeszcze kilka lat temu było oczywiste dla dzieci, dziś jest zupełnie niezrozumiałe - mówiła nauczycielka biologii pani Magda w rozmowie z portalem Radio Zet.

Największy kłopot sprawia im język w użyciu, czyli np. napisanie notatki syntetyzującej. Trzeba tu najpierw zrozumieć dłuższy tekst, skrócić go, napisać swoimi słowami i nie daj Boże jeszcze porównać z innym. Nie czytają ze zrozumieniem, spieszą się. Ten rok jest wyjątkowo bogaty w takie sytuacje. Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam – mówiła polonistka z Poznania Karolina Szymczyk w rozmowie z portalem Radio Zet.

Problem w polskich szkołach przeraża. Czy można to jakoś zatrzymać?

Dawid Łasiński, nauczyciel chemii, znany w sieci jako Pan Belfer twierdzi, że problem, o którym dziś mowa zawdzięczamy głównie internetowi. Polonistka natomiast stwierdziła, że dramatyczna sytuacja związana jest m.in. z tym, iż młodzież bardzo mało dziś czyta, a jeśli już to robi, mówimy wówczas o stronach internetowych, które są zazwyczaj w języku angielskim.

Dodatkowo nauczyciele zwrócili także uwagę na fakt, iż po reformie na poziomie podstawowym uczniowie mają tylko sześć godzin języka polskiego w planie lekcji, a przed reformą było to sześć godzin. Jak więc widać, nie ma jednoznacznego rozwiązania problemu. Jedyne co możemy zrobić, to wspierać młodzież i zachęcać ich do czytania oraz pielęgnowania języka polskiego.

SIGMA Młodzieżowym Słowem Roku 2024