Przypomnijmy – przed niedzielnym meczem Speed Car Motor Lublin-Car Gwarant Start Gniezno – doszło do skandalu. Badanie alkomatem wykazało, że jeden z „Koziołków” się zagalopował. Oskar Bober miał w organizmie 0,6 promila.
Zawodnika i klub mogą czekać poważne konsekwencje – finansowe i dyscyplinarne. Główna Komisja Sportu Żużlowego zawiesiła występy zawodnika do czasu zakończenia prowadzonego postępowania, nie dłużej niż na 60 dni.
>>> Jesienią w Lublinie Marsz Równości. Jesteście za czy przeciw? [SONDA]
>>> Zaskakująca nazwa lubelskiego klubu. Koszykarze zagrają jako... Naukowy Bełkot!
Sam zawodnik w internecie opublikował swoje oświadczenie, w którym przeprasza za swoje zachowanie.
Polecany artykuł:
„Wiemy, jak potoczył się wczorajszy dzień. Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Jedynie co mogę teraz powiedzieć, to PRZEPRASZAM. Pragnę przede wszystkim przeprosić swój klub, moją drużynę, Trenera, sponsorów oraz wszystkich, którzy tworzą ten klub i ciężko pracują na jego renomę i markę. Przepraszam również lubelskich kibiców, bez których żużel w Lublinie by nie istniał. Wyrażam głęboki żal za swoje zachowanie. Wiem, że zawiodłem wiele osób, ale najbardziej sam siebie... Obiecuję, że zrobię wszystko, co będzie możliwe, aby odkupić swoje winy. Dziękuję również tym, którzy się nie odwrócili ode mnie w tych trudnych chwilach”.
>>> Kolejna ofiara wody na Lubelszczyźnie. Ciało dryfowało na powierzchni
>>> Gang Słodziaków w Biedronce! Nowe pluszaki w dyskoncie. Jak je zdobyć?
Poniżej możecie zobaczyć wersję oryginalną.