- Lekarz dyżurujący na izbie przyjęć w szpitalu w powiecie opolskim musiał się tłumaczyć policji.
- Medyk miał w organizmie 3 promile alkoholu, gdy przebadali go mundurowi.
- Trwa ustalanie, czy lekarz udzielał pomocy pacjentom i czy naraził ich na niebezpieczeństwo.
- Czy nietrzeźwy lekarz naraził pacjentów na utratę zdrowia? Sprawdź, co dalej w sprawie.
Opole Lubelskie. Nietrzeźwy lekarz na izbie przyjęć szpitala
W niedzielę, 21 grudnia, ok. godz 18 policja w Opolu Lubelskim otrzymała anonimowe zgłoszenie o tym, że lekarz jednego ze szpitali w powiecie może być nietrzeźwy. Interweniujący na miejscu mundurowi zbadali medyka alkomatem, ujawniając, że miał w organizmie 3 promile, więc z związku z czym musiał przerwać pracę. Mężczyzna pełnił w takim stanie dyżur na izbie przyjęć.
- Policjanci ustalają teraz, czy podczas dyżuru lekarz udzielał pomocy pacjentom i czy nie naraził ich na utratę zdrowia - przekazała starsza aspirantka Katarzyna Bigos.
Jak poinformował PAP, lekarz zostanie przesłuchany, a prokuratura wystąpi o dokumentację medyczną ze szpitala w tej sprawie.
- W chwili obecnej nikomu nie przedstawiono zarzutów – powiedział PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie Marek Zych.