Do niecodziennego zatrzymania pijanego pirata drogowego doszło we wtorkowy (13.09) wieczór w Okunince (pow. włodawski) na Lubelszczyźnie, na DW812.
– Załoga karetki pogotowia zauważyła kierującego fiatem, który jadąc od strony Włodawy, w dziwny sposób rozpoczął manewr zawracania, a po wyjechaniu na drogę nie trzymał właściwego toru jazdy. Załoga karetki podejrzewała, że kierowca fiata może być nietrzeźwy – relacjonuje podinsp. Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co zrobili ratownicy z karetki? Nie zamierzali biernie się przyglądać. Doskonale wiedzieli, że pijany kierowca stanowi śmiertelne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale też co gorsza, dla innych. Postanowili działać! Dali kierowcy sygnał do zatrzymania, a on… posłusznie się zatrzymał.
Medycy z karetki wyczuli od niego wyraźną woń alkoholu, więc zabrali mu kluczyki i tym samym uniemożliwili dalszą jazdę. Na miejsce od razu wezwali policję.
– Policjanci potwierdzili, że 37-letni mieszkaniec Włodawy jest w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu uprawnienia do kierowania, zaś samochód odholowano na policyjny parking – informuje Szymańska.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, grzywna, świadczenie pieniężne od pięciu do 60 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od trzech do 15 lat – przypominają policjanci.