O pożarze domu po 2 w nocy poinformowali sąsiedzi. - Ze zgłoszenia wynikało, iż pali się dom jednorodzinny. Na miejsce od razu skierowano służby ratunkowe. Podczas akcji gaśniczej z budynku wyniesiono dwie osoby. Niestety pomimo udzielonej pomocy nie udało się uratować ich życia. Dogaszanie pogorzeliska trwało przez wiele godzin - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Czytaj też: Leżeli w jednym pokoju. Magda, Andrzej i Marcin zginęli w pożarze. Przy furtce ciągle pali się znicz
W pożarze zginęła 87-letnia kobieta i jej 36-letni wnuk. Ciała przekazano na sekcję zwłok. - Od razu po ugaszeniu ognia pod nadzorem prokuratora rozpoczęło się wyjaśnianie przyczyn i dokładnych okoliczności pożaru. W oględzinach bierze udział biegły z zakresu pożarnictwa - kontynuuje oficer prasowy. Co spowodowało pożar? Wstępne czynności wskazują, że mogło dojść do nieszczelności przewodu kominowego.
Polecany artykuł: