Do napadu na Żabkę przy ul. Szafirowej w Lublinie doszło 19 marca. Stojącą za ladą sprzedawczynię atrapą broni próbowała sterroryzować młoda kobieta. Wkrótce ona i jej koleżanka zostały zatrzymane. Napadły też na sklep przy ul. Zana.
>>> Lublin: Wypalał trawę – trafił do szpitala z poparzeniami ciała
>>> Janusze parkowania w formie! Zobaczcie popisy mistrzów z Lublina [GALERIA]
O zachowaniu funkcjonariusza CBŚP podczas napadu przy Szafirowej poinformowały niedzielne Fakty TVN. Redakcja programu dostała zapis z monitoringu, na którym widać mężczyznę ukrywającego się w czasie napadu.
Fakty informują, że mężczyzna jest funkcjonariuszem Centralnego Biura Śledczego Policji. Był po służbie, „w cywilu” i bez broni. Czy nie mógł zareagować? Internauci nie mają wątpliwości, że policjant mógł zareagować, nawet jeśli „nie miał przewagi”. Podobnego zdania są eksperci, komentujący zachowanie mężczyzny w materiale TVN-u.
Jego zachowanie ma wyjaśnić wewnętrzna procedura sprawdzająca CBŚP. – To mnie strasznie ruszyło, całe Biuro ma traumę – mówi Faktom funkcjonariusz policji, który przekazał do mediów nagranie z monitoringu.
>>> Żużlowe zmagania zainaugurowane w Lublinie. Motor-Orzeł 45:45. Zobaczcie zdjęcia! [GALERIA]
>>> UMCS z gigantycznym wsparciem od rządu. Zbudują nowe miasteczko akademickie! [AUDIO]