Do zdarzenia doszło wczoraj po południu przy ul. Piłsudskiego. Mężczyzna wszedł do jednego z zamojskich banków i sterroryzował kasjerki. Groził im atrapą pistoletu. Broń nie mogła wystrzelić, ale robiła groźne wrażenie.
Zastraszone kasjerki wydały pieniądze napastnikowi i uruchomiły alarm. Mężczyzna zdążył uciec.
>>> Lubelskie: Grypa zaatakowała ze zdwojoną siłą [AUDIO]
Mężczyzna był zamaskowany. Bank nie ujawnia kwoty, jaka padła łupem złodzieja.
– Policja wciąż poszukuje sprawcy. Trwają dalsze czynności operacyjne i procesowe. Jeśli chodzi o kwotę zabranych pieniędzy – trwają obliczenia. Jeżeli ktoś ma jakąś informację na temat tego zdarzenia – prosimy o kontakt z zamojską policją – mówi asp. Dorota Krukowska-Bubiło z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
>>> Fatalny stan techniczny szkolnych autobusów. Kontrole nie pomagają? [AUDIO]
Mundurowi wciąż przesłuchują świadków i analizują nagrania z monitoringu.
Z asp. Dorotą Krukowską-Bubiło rozmawiała reporterka Radia ESKA Zamość, Marta Buczak. Posłuchaj!