
Zając wybiegł na drogę, auto dachowało
Do zdarzenia doszło we wtorek, 6 maja około godziny 18:00. Dyżurny otrzymał zgłoszenie o dachowaniu pojazdu w miejscowości Olempin. Na miejsce skierowano patrol policji, który ustalił, że samochodem kierowała 20-letnia mieszkanka gminy Markuszów, która prawo jazdy posiadała zaledwie od miesiąca.
- Kobieta przekazała funkcjonariuszom, że kiedy jechała od strony Kłody do Olempina, na drogę wybiegł jej zając - tłumaczy kom. Ewa Rejn-Kozak z KPP w Puławach. - Chcąc uniknąć zderzenia, zjechała na pobocze drogi, samochód dachował.
Na szczęście, poszkodowana samodzielnie opuściła pojazd.
Po przebadaniu na miejscu przez zespół karetki pogotowia, podjęto decyzję o przetransportowaniu kierującej do szpitala. Badania wykazały, że doznała ogólnych potłuczeń ciała, jednak po opatrzeniu została zwolniona do domu. Jak informuje policja, w chwili zdarzenia była trzeźwa.
Policja apeluje: Uważaj na zwierzęta!
Policja apeluje o ostrożność na drodze i zwracanie uwagi nie tylko na inne pojazdy, ale również na zwierzęta, które szczególnie wieczorami i rano przemieszczają się po polach i łąkach i mogą pojawić się na drodze w każdej chwili.
- Odpowiednia prędkość i obserwacja otoczenia pomoże nam uniknąć zagrożenia – podkreśla policjantka.

i