Zwłoki zauważył przypadkiem jeden z mieszkańców - informuje PAP.
- Ciało znajdowało się na daszku klatki schodowej – mówi komisarz Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Mężczyzna ten nie miał przy sobie dokumentów, ustalamy jego tożsamość.
Czytaj też: Lublin: Półtoraroczny chłopiec wypadł z balkonu na trzecim piętrze! Później nastąpił prawdziwy cud
Nie wiadomo również, w jaki sposób doszło do śmierci mężczyzny. Policja nie wyklucza, że mogło dojść do samobójstwa. To ma ustalić sekcja zwłok. Ciało denata zostało przekazane do zakładu medycyny sądowej.