Możliwość wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu nocą w sklepach czy na stacjach benzynowych dała samorządom nowa ustawa. Decyzja należy do miast i gmin.
>>> Skandal we Włodawie! Wielki robak w szpitalnym obiedzie? [WIDEO]
>>> Lubelskie: Awantura i groźby na przyjęciu komunijnym. Sprawę bada prokuratura i sanepid!
W Lublinie nie będzie „nocnej prohibicji”. Większość radnych nie poparła projektu PiS. Będą natomiast ograniczenia w sprzedaży alkoholu w bezpośrednim sąsiedztwie szkół, internatów czy kościołów.
Podstawowym argumentem za wprowadzeniem ograniczeń w nocnej sprzedaży alkoholu, są naruszenia porządku, do jakich dochodzi w sąsiedztwie „miejsc rozrywki”. Przedstawiciele Urzędu Miasta wskazują jednak, że w Lublinie problemy pojawiają się nie tyle przy sklepach, ile właśnie obok barów i innych lokali serwujących alkohol. Zakaz sprzedaży w sklepach i na stacjach paliw – niewiele by zmienił.
>>> Ceny paliw szybują w górę. Mieszkańcy Lublina nie kryją zdenerwowania [WIDEO]
A jakie jest Wasze zdanie? Czy takie ograniczenia są potrzebne? Dajcie znać w komentarzach!
>>> Lubelskie: Brutalny napad. Nie żyje 45-latek. Trzech mężczyzn zatrzymanych [AUDIO]