Wypadek został po raz pierwszy zgłoszony do stanowiska kierowania w Lublinie około godziny 16. Na miejsce natychmiast wysłano odpowiednie służby.
Patrol policji potwierdził, że na al. Witosa doszło do groźnego potrącenia mężczyzny. W niedługim czasie do funkcjonariuszy dołączyli medycy z pogotowia ratunkowego.
Czytaj też: ZMASAKROWANE ciała w domu w Dęblinie. Andrzej B. ZABIŁ ŻONĘ i siebie [ZDJĘCIA]
Policjanci z Lublina ustalili, że przed potrąceniem mężczyzna wtargnął na czteropasmową al. Witosa w miejscu niedozwolonym.
Świadkowie, do których dotarli dziennikarze serwisu lublin112.pl, relacjonują, że mężczyzna nie zważał na pędzące wokół niego samochody. Po kilku sekundach, na jezdni w kierunku centrum Lublina, został potrącony przez nissana, którym kierowała kobieta.
Czytaj też: ZBRODNIA w lesie pod Chełmem. BIŁ i GWAŁCIŁ 18-latkę na oczach swojej matki?!
Mężczyzna został zabrany do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Badanie alkomatem wykazało, iż miał blisko 2,7 promila alkoholu. Kierująca nisanem była trzeźwa.
Policjanci wciąż pracują na miejscu, zabezpieczając ślady po wypadku, które pozwolą na dokładne ustalenie okoliczności zdarzenia.
Lokalne media informują, że w rejonie przejazdu al. Witosa pod ul. Hutniczą tworzą się duże korki. Droga w stronę centrum odbywa się tylko jednym pasem.