W piątek od rana trwa ewakuacja mieszkańców z części lubelskich dzielnic Bronowice i Kośminek, które znajdują się w sąsiedztwie niewybuchu. Według szacunków ratusza, na tym terenie mieszka blisko 14 tys. osób. Miasto Lublin poinformowało w piątek na Facebooku, że patrol saperski ma przystąpić do akcji w południe. Według zapewnień dowódcy patrolu - podał ratusz - usuwanie niewybuchu potrwa około dwóch godzin.
Niewybuch w Lublinie. Trwa ewakuacja
W blokach sąsiadujących z placem budowy, na którym znaleziono niewybuch nadal znajdowali się pojedynczy mieszkańcy. W rozmowach zapewniali, że do godz. 11 zamierzają opuścić swoje domy. W rejonie objętym ewakuacją – w momencie, kiedy był tam reporter PAP - nadal otwarta była część sklepów i stoisk na targu. Jeden ze sprzedawców powiedział, że w ciągu najbliższych minut zamierza zamknąć stoisko zgodnie ze wskazaniami służb.
W czwartek przed południem w rejonie ul. Wrońskiej 1 pracownik budowlany podczas prac ziemnych natrafił na niewybuch. Miejsce znaleziska zabezpieczyła policja, wezwani zostali wojskowi saperzy, który po południu wyznaczyli strefę ewakuacji. PAP nieoficjalnie ustaliła, że niewybuch waży kilkaset kilogramów i pochodzi z okresu II wojny światowej.