Spis treści
- "Leśne złoto" może być warte fortunę. Polacy wyruszyli już na poszukiwania
- Czy zbieranie poroża jest legalne? O tym warto wiedzieć
"Leśne złoto" może być warte fortunę. Polacy wyruszyli już na poszukiwania
Mianem "leśnego złota" od lat określa się nic innego jak zrzucone poroże przez zwierzęta z rodziny jeleniowatych na koniec sezonu godów. Część osób uwielbia w okresie lutego i marca spacerować po lasach i poszukiwać takich skarbów, by następnie zabrać je do domu i powiększyć swoją kolekcję. Inni natomiast poszukują poroża w celu zarobku, bowiem - jak się okazuje - w skupach ceny są naprawdę wysokie! Najczęściej za kilogram "leśnego złota" można otrzymać 50-100 zł lub nawet 200-300 zł w przypadku dobrze zachowanych, dużych okazów.
Czy zbieranie poroża jest legalne? O tym warto wiedzieć
Zbieranie zrzutów poraża zyskuje na popularności, lecz przed wyprawą warto dowiedzieć się o zasadach, które mogą uchronić przed wysokim mandatem. Okazuje się bowiem, że zbieranie skarbów lasów jest legalne, jednak nie można w celu jego uzyskania śledzić czy płoszyć zwierząt. Za naruszenie przepisów grozi mandat w wysokości do 500 zł, a w niektórych przypadkach może dojść nawet do sprawy w sądzie.
Zrzuty, czyli te opadnięte elementy poroża, można sobie po znalezieniu zabrać do domu i nie trzeba nikomu się z tego tłumaczyć. Nie wolno wykorzystywać niedozwolonych technik tego zbioru, bo na przykład niektórzy płoszą zwierzynę, naganiają na siatki ogrodzeniowe. [...] Wyjątkiem od tego są znaleziska, które są niejako przyrośnięte do czaszki. Jeżeli zwierzę padło w naturalny sposób i to poroże jest łącznie z czaszką, to o takim fakcie należy powiadomić albo nadleśnictwo, albo dzierżawcę obwodu łowieckiego, czyli myśliwych. Razem z czaszką nie wolno zbierać - mówił Artur Soszyński, starszy specjalista Służby Leśnej w Nadleśnictwie Chotyłów, cytuje portal radio.lublin.pl.