Spis treści
Nowe zasady kolędy 2026. Będzie inaczej!
Kolęda, czyli wizyta duszpasterska księdza w domach parafian, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych tradycji polskiego kościoła. Od pokoleń była okazją do wspólnej modlitwy, poświęcenia mieszkania oraz krótkiej rozmowy o życiu rodziny i jej relacji z parafią. Przez lata księża odwiedzali niemal wszystkie domy w parafii, niezależnie od tego, czy mieszkańcy na nich czekali, czy nie. Dziś jednak ta tradycja przechodzi zauważalną przemianę. W nadchodzącym roku z pewnością będzie to już zauważalne.
Wiernych czekają zmiany. Tak będzie wyglądała nowa kolęda
Wizyta duszpasterska w 2026 roku najprawdopodobniej w wielu miejscach w Polsce będzie wyglądała inaczej niż zazwyczaj. Ksiądz nie będzie już pukał do każdego domu i mieszkania w miejscowości. Okazuje się bowiem, że w wielu parafiach to wierni decydują dziś, czy chcą przyjąć księdza na kolędę do domu i to oni muszą się wcześniej zgłosić. Bez zaproszenia nikt nie zapuka.
Taki model stał się popularny po pandemii, gdy wiele parafii musiało znaleźć alternatywę dla tradycyjnej kolędy. Okazało się, że zgłoszenia sprawiają, iż wizyta przebiega spokojniej, jest bardziej osobista, a księża odwiedzają faktycznie zainteresowanych parafian, a nie jedynie "szukają po omacku" otwartych drzwi.
W wielu miejscach w kraju zmienia się też sam charakter wizyty. Kolęda staje się bardziej rozmową niż formalnym obrzędem. Parafianie wolą, gdy spotkanie ma spokojniejszą formę, bez pośpiechu i bez presji, która często towarzyszyła dawnym wizytom, kiedy księża mieli do odwiedzenia setki mieszkań w krótkim czasie.
Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.
Zabójstwo na plebanii. Nie żyje ksiądz
Rewolucja w kolędzie
Zmiany w sposobie organizowania kolędy pokazują, że kościół dostosowuje się do współczesnych realiów i oczekiwań wiernych. Dla jednych nowy model będzie wygodniejszy, bardziej świadomy i mniej krępujący. Inni natomiast mogą odczuwać żal za dawnym, bardziej spontanicznym charakterem kolędy, kiedy wizyta duszpasterska była oczywistym elementem parafialnego życia. Jak każda zmiana, także ta budzi różne reakcje, ale jedno jest pewne: kolęda w Polsce wchodzi w nową epokę, w której to nareszcie wierni coraz bardziej kształtują jej formę.
Polecany artykuł:
Ile w kopertę po kolędzie?
W związku ze zbliżającym się sezonem wizyt duszpasterskich, część wiernych rozmyśla już, ile pieniędzy włożyć do koperty. Oczywiście, nie zapominajmy, że nie ma żadnej ustalonej ani obowiązkowej kwoty. To dobrowolna ofiara i każdy może dać tyle, ile uważa za stosowne albo nie dać nic. W praktyce wygląda to różnie w zależności od regionu i możliwości parafian. Spotyka się zarówno symboliczne kwoty, jak i większe ofiary, jeśli ktoś ma taką wolę.