Front atmosferyczny przyniesie załamanie pogody z burzami i deszczem. Padła data

i

Autor: Shutterstock Front atmosferyczny przyniesie załamanie pogody z burzami i deszczem. Padła data.

Prognoza IMGW

Front atmosferyczny przyniesie załamanie pogody z burzami i deszczem. Padła data

2024-10-11 9:20

Z najnowszej prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wynika, że najbliższe dni upłyną pod znakiem zmiennej, dynamicznej pogody. Nie zabraknie zarówno ciepłych i słonecznych dni, jak i spadku temperatury, przymrozków, a także ulewnego deszczu i... burz. Szczegóły w dalszej części artykułu.

Deszcz i burze w Polsce. Wiemy, kiedy to się stanie

Eksperci z IMGW prognozują, że "w najbliższych dniach czeka nas typowa polska jesień z częstymi zmianami w pogodzie i odczuwalnym ochłodzeniem". Piątek (11 października) będzie dniem wietrznym, pochmurnym i deszczowym. W sobotę (12 października) wiatr ustanie, a zza chmur wyjdzie słońce, jednak zrobi się chłodniej, szczególnie o poranku, gdzie możliwe są przymrozki. Niedziela (13 października) to kolejna dynamiczna zmiana pogody. Wszystko za sprawą układu niskiego ciśnienia. Wróci silny deszcz i wiatr, pojawić się mogę też burze. Po weekendzie temperatury w granicach 11-15°C. Nie zabraknie chwil z deszczem. Poniżej szczegółowa prognoza IMGW na poszczególne dni.

W piątek (11 października) na przeważającym obszarze kraju przelotny deszcz. Więcej chwil ze słońcem jedynie w centrum i na zachodzie kraju. Nad samym morzem możliwe burze. Temperatura maksymalna od 11°C do 14°C, nieco chłodniej w rejonach podgórskich, tam termometry pokażą około 9°C. - Wiatr umiarkowany, okresami porywisty, północno-zachodni. Nad morzem w porywach do 80 km/h - czytamy w komunikacie IMGW.

Noc z piątku na sobotę (11/12 października) chłodna, z temperaturą lekko powyżej zera. W wielu rejonach kraju miejscami przy gruncie spadek do –2°C. Najcieplej w Małopolsce i nad morzem, tam na termometrach około 5°C. Noc i poranek mogą być nie tylko mroźne, ale i mgliste. Wiatr osłabnie. W ciągu dnia (12 października) wyż zapewni nam słoneczną pogodę. Słaby deszcz możliwy jedynie nad samym morzem. Na termometrach od 10°C do 14°C.

W niedzielę (13 października) po kraju z północnego zachodu na wschód będzie wędrować będzie niż z frontami atmosferycznymi. Oznacza to kolejne załamanie pogody. Niedziela zapowiada się na dzień deszczowy, możliwe są też burze. Najchłodniej na Pomorzu, tam zaledwie 9°C w ciągu dnia. Dużo cieplej w Małopolsce i na Podkarpaciu, gdzie termometry pokażą do 16°C w Małopolsce i na Podkarpaciu. Wróci silny wiatr.

Jaka pogoda po weekendzie? Tego dnia możliwe przymrozki

Po weekendzie nadal deszczowo, głównie w północnej, centralnej i wschodniej Polsce. W poniedziałek (14 października) na termometrach od 9°C na wschodzie do 14°C na zachodzie kraju. Najchłodniej w rejonach podgórskich, tam przy rozpogodzeniach około 6°C. Poprawa pogody możliwa dopiero w środę (16 października). Tego dnia słaby deszcz prognozowany jest jedynie w Trójmieście, na Podkarpaciu i Lubelszczyźnie. Wiatr osłabnie, temperatura maksymalna od 10°C do 14°C. W górach chłodniej, tam około 8°C. Podobna pogoda również w czwartek (17 października), ale tego dnia możliwe są też przymrozki do –2°C.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Powrót lata, a potem arktyczny podmuch! W tych dniach spodziewamy się pogodowego szaleństwa

Źródło: IMGW

Sonda
Lubisz jesień?
G.SCHETYNA: KOALICJA CZTERECH PARTII TO NIGDY NIE JEST DOBRY WARIANT