Do wpadki na wielką skalę doszło w poniedziałek na jednej z kraśnickich ulic. Kraśniccy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego busem renault master. Przy sprawdzaniu stanu licznika zrobili wielkie oczy i kilka razy sprawdzali, czy dobrze widzą. -Podczas sprawdzania stanu licznika pojazdu okazało się, że istnieje zaskakująco duża rozbieżność co do stanu faktycznego przebytych kilometrów - opisuje mł. asp. Paweł Cieliczko. - Wartość stanu licznika nie zgadzała się z wpisem, który widniał w policyjnych bazach danych o prawie 600 tysięcy kilometrów. Kierowca był równie zdzwiony. Zadzwonił do swego szefa.
- Po kontakcie z właścicielem samochodu wyjaśnił, że w pojeździe był wymieniany licznik i zapomnieli tego zgłosić - dodaje policjant. Śledczy wyjaśnią teraz, w jaki sposób doszło do takiej rozbieżności wskazań licznika i ustalą kto jest odpowiedzialny za ten stan faktyczny. - Warto przypomnieć przy tej okazji, że zmiana wskazań drogomierza jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat - przestrzega Paweł Cieliczko