AKTUALIZACJA:
Po godz. 17.00 KUL poinformował w mediach społecznościowych, że działania służb zostały zakończone, a w czwartek uczelnia wraca do normalnej pracy. Więcej: KUL: Policja zakończyła prace. Od jutra studenci wracają na zajęcia.
Zobacz WIDEO!
Ewakuacja została przeprowadzona w budynkach przy Al. Racławickich, ul. Spokojnej i Chopina, na Konstantynowie i na Majdanku.
Studenci i pracownicy bezpiecznie opuścili budynek, jednak – jak sami mówią – nie do końca wiedzieli, co się dzieje. Rozmawiała z nimi Małgorzata Oroń. Posłuchaj!
>>> Lubelskie: Straciła 60 tys. zł po „ataku hakerów”. Policja ostrzega!
Więcej o sprawie alarmu bombowego na KUL wie nasz reporter, Jacek Werner. Posłuchaj!
>>> Makabryczne odkrycie. Zwłoki mężczyzny na ul. Janowskiej w Lublinie! [AKTUALIZACJA]
Informację o podłożonym ładunku służby otrzymały tuż po południu. Na miejscu jest już straż pożarna oraz policja. W informacji o bombie nie było szczegółów dotyczących dokładnego miejsca jej umieszczenia, w związku z tym uczelnia zdecydowała o ewakuacji wszystkich budynków, m.in. przy Al. Racławickich, ul. Spokojnej czy centrum sportowym na Poczekajce. Oznacza to, że ewakuacja dotyczy kilku tysięcy osób.
>>> Lublin po śmierci Pawła Adamowicza. Krzysztof Żuk: „Żegnaj przyjacielu...”
Wiadomość o bombie dotarła na uczelnię... pocztą elektroniczną. Władze Uniwersytetu podjęły decyzję o ewakuacji wszystkich pięciu budynków KUL na terenie Lublina.