Do dramatycznego wypadku doszło na ul. Warszawskiej w Białej Podlaskiej. Było poniedziałkowe popołudnie, ok. godz. 16.30. Jadąca na motocyklu 15-latka roztrzaskała się o tył osobówki!
– Kierująca motocyklem marki Yamaha, 15-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej, najechała na tył poprzedzającego ją samochodu osobowego marki Mazda. W chwili zdarzenia kierujący autem 21-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska zatrzymał samochód przed oznakowanym przejściem dla pieszych – informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej policji.
15-latka doznała obrażeń ciała i na pokładzie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego została zabrana do szpitala. Motocykl, którym jechała, został poważnie uszkodzony. Policja szybko ustaliła, że nastolatka w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania takim jednośladem. Dlaczego na niego wsiadła? Kto na to pozwolił?
Odpowiedzi na te pytania szuka teraz policja. Trwa postępowanie, które ma wyjaśnić przyczyny i okoliczności wypadku. Jednocześnie mundurowi po raz kolejny apelują o rozsądek i rozwagę na drodze.
– Pamiętajmy, że motocyklista w momencie zderzenia z samochodem narażony jest na większe niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia. Oprócz kasku i odpowiedniego kombinezonu nie ma on żadnych zabezpieczeń w postaci karoserii samochodu, pasów bezpieczeństwa czy poduszek powietrznych – dodaje Salczyńska-Pyrchla.