Do zdarzenia doszło w Wólce Wytyckiej w okolicach Włodawy. 45-latek postanowił poswiczyć stawianie paralotni i sterowanie. Gdy rozłożył skrzydło gwałtowny podmuch wiatru poderwał go do góry na około 5 metrów, po czym skrzydło skręciło i gwałtownie spadło.
Jak udało się ustalić mężczyzna nie miał doświadczenia, a samą paralotnię kupił kilka tygodni wcześniej.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniają włodawscy policjanci. O zdarzeniu powiadomiono także Państwową Komisje Badań Wypadków Lotniczych.